Przełomowy program tradingowy wzorowany filozofią finansową Jima Simonsa, który możesz wykorzystać, żeby zarabiać na giełdzie 200% rocznie
O tym jak jeden facet zdobył Wallstreet bez tajnych informacji ani dostępu do bankierów
Nowy Jork, rok 1938.
Na świat przychodzi chłopiec z zupełnie zwyczajnej rodziny.
Nie miał bogatych rodziców. Nie miał znajomości. Nie miał żadnego „fartu od losu”.
Miał za to miotłę.
Bo właśnie nią zamiatał podłogi w sklepie ogrodniczym — po tym, jak stracił stanowisko magazyniera.
Dlaczego? Bo nie potrafił zapamiętać, gdzie leżały zapasy.
I tak zaczyna się historia człowieka, który nie miał nic…
A mimo to — pokonał cały Wall Street.
Jim Simons wszedł na giełdę i zrobił coś, czego nie dokonał nikt przed nim.
Zniszczył konkurencję.
Zostawił w tyle największe legendy finansów.
Przy nim tacy jak Warren Buffett czy Peter Lynch wyglądali jak dzieci we mgle.
Jak to zrobił?
Nie próbował być „lepszym traderem”.
Zamiast tego — pomyślał inaczej.
Zrozumiał, że prawdziwy sukces nie rodzi się z intuicji, ale z wiedzy, danych i logiki.
I wtedy odkrył coś, co zmieniło jego życie…
Simons potraktował rynek jak laboratorium.
Zamiast emocji — wprowadził matematykę, statystykę i algorytmy.
Tam, gdzie inni widzieli chaos, on dostrzegał wzory.
Tam, gdzie inni tracili fortuny, on budował imperium.
To właśnie dzięki temu jego fundusz osiągał wyniki, które wydawały się niemożliwe.
A teraz najciekawsze:
Ty również możesz wykorzystać tę samą filozofię.
/* ten fragment raczej powinien być w nowym akapicie */Niewielu wiedziało, że Jim Simons trzyma w zanadrzu coś wyjątkowego – unikalne podejście do rynku: wykorzystanie matematyki, statystyki i algorytmów jako swoistego laboratorium przewagi. To właśnie ono pozwalało mu odkrywać wzory niewidoczne dla innych i osiągać rezultaty, które wielu zaskakiwały.
Tu nie chodzi o formacje czy poziomy ale o potęgę statystyki
Spędziłem długie miesiące na analizowaniu strategi funduszu należącego do Jima Simonsa – Medallion Fund. Prześledziłem ich historię transakcji. Sprawdziłem między innymi: aktualne pozycje, dobór walorów, wejścia, wyjścia, timingi, balans pozycjami – wszystko.
Prześwietliłem ich na wylot, od góry do dołu. Wykonałem solidną pracę detektywistyczną.
Wnioski jakie wyciągnąłem po moim researchu były dla mnie przełomowe.
Okazało się, że Jim Simons trzyma w zanadrzu coś wyjątkowego – unikalne podejście do rynku: wykorzystanie matematyki, statystyki i algorytmów jako swoistego laboratorium przewagi. To właśnie ono pozwalało mu odkrywać wzory niewidoczne dla innych i osiągać rezultaty, które wielu zaskakiwały.
Prawdziwe inwestowanie nie polega na poziomach i różnych formacjach ale na badaniu statystycznemu. O tym jak zachowa się wycena waloru jeśli nastąpi jakieś „niespodziewane” zdarzenie. Medallion Fund zbiera duże ilości danych a następnie analizuje je szukając pewnych zbieżności czy rozbieżności. Nie robi tego człowiek a właśnie odpowiednio napisany algorytm. Jest to piękne rozwiązanie nie tylko dlatego, że człowiek nie musi tracić czasu ale przede wszystkim dlatego, że algorytmy są niebywale efektywne właśnie w zadaniach tego rodzaju. Często algorytm potrafi znaleźć to co dla człowieka jest niewidoczne. Jim Simons to wie.
Odkrył to jako pierwszy. W czasie kiedy wszyscy używali tradycyjnych metod do tradeowania. Amerykanin był bardzo zdolnym matematykiem i nawet ukończył studia na kierunku matematyka z tytułem PhD. Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że to właśnie Simons pierwszy dostrzegł przewagę używania wspomnianych algorytmów.
I teraz wyobraź sobie: Jim Simons opracowuje i używa algorytm szukających zależności nie widocznych dla człowieka a w tym czasie jego koledzy z rynków finansowych patrzą na niekoniecznie skuteczne wskaźniki… Simons nie tylko ich zdystansował.. on gra w szachy 5D a jego przeciwnicy grają w warcaby.
Ja zgłębiłem jego system.
Rozłożyłem na czynniki pierwsze.
I wsadziłem do gotowego systemu.
Stworzyłem własny system
Kilka lat temu zainspirowany Jimem Simonsem i jego przełomowym podejściem do rynku stworzyłem własny program do gry na giełdzie. Program ten dokonuje predykcji tego co pójdzie w najbliższym czasie do góry a co w dół. Zastosowałem w nim wszystkie zasady tradowania, którymi kierował się Simons oraz zrobiłem coś extra… Zaimplementowałem AI po to, żeby usprawnić proces decyzyjny.
Sztuczna inteligencja jest potężnym narzędziem, które jest od pewnego czasu gorącym tematem. I jest to właśnie coś co da Ci przewagę na rynku nad innymi graczami.
Zamiast tracić czy być na zero zaczniesz od razu zarabiać nie małe pieniądze.
Czy to naprawdę działa?
Słuszne pytanie.
I wiesz co? Masz prawo być sceptyczny.
Bo dzisiaj każdy coś „obiecuje”.
Każdy ma jakiś „sekret” czy swój „system”.
Dlatego opublikuję efekty jakie przyniósł mi mój program oraz parę screenów od obecnych użytkowników:
Ale jest coś czego Ci nie powiedzą…
Formacje, poziomy i wejścia nie działają.
Różni traderzy, coachowie mówią o swoich magicznych systemach jak Fibonacci czy inne strategie lekko zmodyfikowane.
/* to dać później */ Statystyka jest bezlitosna i jasno pokazuję, że to nie działa.*/
/* to dać później */ Skoro jesteśmy w stanie użyć statystyki do udowodnienia, że te mechanizmy nie działają to znaczy, że możemy użyć statystyki do tego, żeby zobaczyć co działa! /* to dać później */
I to właśnie zrobiłem. Na wzór Jima Simonsa napisałem algorytmy do analizy gigantycznych wolumenów danych. Wszystko po to, żeby znaleźć profitowe
Oto jak wygląda wykres mojego konta odkąd zacząłem używać tego narzędzia oraz kilka screenów z pojedynczymi transakcjami.
Oczywiście z z biegiem czasu ulepszałem działanie mojego programu. W efekcie zwroty kapitału były coraz WIĘKSZE
I co jest w tym najlepsze? Nie musisz sam studiować tego jak dokładnie gra Simons. Nie musisz poznawać tych wszystkich niuansów. Nie musisz uczyć się programowania oraz tworzenia własnego algorytm sztucznej inteligencji.
Zgłębiłem temat za Ciebie.
Rozłożyłem wszystko na czynniki pierwsze.
I stworzyłem gotowy program na bazie tego.
Wystarczy, że podasz jakie instrumenty Cię interesują i po chwili dostajesz aktualne predykcje na najbliższe dni czy tygodnie.
A potem patrzysz:
winrate: x2
profit: x3